fbpx
+48 733 710 608 info@sailskipper.pl

KARNAWAŁ na Wyspach Kanaryjskich, Los Indianos!

Gran Canaria, Teneryfa, La Palma, (El Hierro), La Gomera

dwa rejsy jachtem w formule one-way: żeby zobaczyć więcej i nie wracać w to samo miejsce
2024.02.10 – 2024.02.17 (rejs 2024/7M)
2024.02.17 – 2024.02.24 (rejs 2024/8M)

Gdy u nas będzie poważna zima my pożeglujemy w wiosennej scenerii dużym, nowym, jachtem Oceanis 51.1. Ciężko lepiej wymarzyć sobie start sezonu 🙂 W przepięknej scenerii wysp Kanaryjskich (Szczęśliwych). Uwielbiam tam wracać i z ogromną przyjemnością pokaże Wam najpiękniejsze zakątki wysp i najlepsze knajpy.. tam też najlepiej smakują owoce morza 🙂 Niewątpliwym atutem I etapu tego rejsu będzie Karnawał i towarzyszące mu imprezy.
Zatem oprócz niesamowitych gór, powłóczymy się po największych (zaraz po Rio) imprezach karnawałowych w tej części świata. Już pierwszego dnia rejsu w Las Palmas odbywają się liczne imprezy karnawałowe, parady, koncerty itd…  – więc to na początek 🙂 Zawiniemy na Gomerę – z jej lasami wawrzynowymi i laurowymi które tylko tam się zachowały na ziemi i pamiętającymi jeszcze czasy dinozaurów. Niewątpliwym gwoździem tego rejsu będzie fiesta Los Indianos – niesamowita atmosfera, jedyna w swoim rodzaju impreza uliczna, musicie wziąć na nią białe ubrania w stylu kolonialnym 🙂 Jeśli starczy czasu to popłyniemy też na El Hierro – tą najmniejszą i najmniej turystyczną wsypę na której jest ponad 1000 wulkanów 🙂 Po rejsie czeka nas finał karnawału z największą fiestą w tej części świata (na pewno kilka osób z rejsu tam zostanie) z pokazem sztucznych ogni w niedzielę. 🙂 Natomiast jeśli komuś byłoby mało to w Las Palmas na Gran Canarii czeka go Grande Parada oraz pogrzeb sardynki w niedzielę.
 

Ambitny, ale już nie raz udało się to udowodnić – to jak najbardziej możliwy do zrealizowania plan. Zawiniemy do najpiękniejszych miejsc. Dużo okazji do trekkingu w plenerach przypominających filmy z Kong-Kongiem, odwiedzimy występujące tylko tam lasy laurowe i wawrzynowe, które pamiętają jeszcze czasy dinozaurów.  Dla chętnych: w każdym porcie wypożyczamy samochód i zwiedzimy. Popłyniemy również w miejsca gdzie gdzie zawsze do tej pory widzieliśmy delfiny. Przed nami wspaniała, prawdziwie żeglarska wyprawa i zwiedzanie z dużo lepszej perspektyw – z pokładu jachtu. Przepiękne Wyspy Kanaryjskie prawdziwe swoje oblicze dopiero pokazują z tej strony.

KARNAWAŁ

Jak wygląda karnawał na wyspach kanaryjskich? W skrócie tak jak na zdjęciach poniżej  jest bajkowo:

To będzie wyjątkowy rejs, powitamy Nowy Rok w Santa Cruz! Sylwester w wiosennej, ciepłej scenerii przepięknych Wysp Kanaryjskich – zabierzemy was w najbardziej malownicze zakątki nieosiągalne z lądu.

Na całym archipelagu panuje specyficzny klimat subtropikalny. Dzięki wpływowi oceanu występują stosunkowo niewielkie wahania temperatur utrzymujących się przez cały rok w okolicach 20-30°C. Brak jest wyraźnie zaznaczających się pór roku. Deszcze są rzadkie, a ich występowanie nieregularne, różniące się pomiędzy wyspami, jak również w obrębie samych wysp. Roczna suma opadów jest o połowę niższa niż w Polsce, a do ciekawostek należy zaliczyć fakt, iż w niektórych miejscach (La Palma) w ogólne nie występują burze. Wahania temperatury wody w oceanie są nieznaczne i utrzymują się w granicach 18-22°C, za co odpowiedzialne są dwa występujące w okolicy prądy morskie: Golfstrom i Kanaryjski.

Oprócz pięknych krajobrazów, różnorodnej flory i fauny oraz malowniczych zatok z kamienistymi plażami na wyspie jest bardzo rozwinięty przemysł turystyczny z licznymi atrakcjami. Parki rozrywki, piaszczyste, sztuczne plaże, liczne oferty wycieczek i sportów wodnych sprawiają, że niektórzy przyjeżdżają na tę wyspę regularnie przez wiele lat i ciągle odkrywają coś nowego.

La Palma, La Gomera i El Hierro wraz z Teneryfą tworzą prowincję Santa Cruz de Tenerife. Choć nieco mniej znane, nie są wcale mniej atrakcyjne. Ci, którzy cenią piękne krajobrazy, ciche miasteczka i spokojne plaże docenią je zapewne nawet bardziej. La Gomera i La Palma jako oazy spokoju, mogłaby stanowić przeciwieństwo Teneryfy. Obie uwodzą krajobrazem i specyficzną przyrodą: pierwsza tropikalnym lasem, przypominającym wietnamską dżunglę, druga wulkanicznymi krajobrazami i nieco surową stromizną skał, ze spływającymi z nich wodospadami potoków. Obie są nieporównywalnie bardziej zielone od pozostałych wschodnich wysp. Z kolei El Hierro, nietknięte jeszcze przysłowiową stopą turysty może być przykładem prawdziwego raju na końcu świata. Nie tylko ze względu na przeważające w tym rejonie wiatry północno wschodnie utrudniające wydostanie się z wyspy, lecz również dlatego, iż w czasach przed kolumbijskich był to dla Europejczyków zachodni skraj poznanego świata. Przyjacielscy mieszkańcy wiodą tam spokojne życie na skraju oceanu, nie niepokojeni przez problemy typowe dla szybkiego, wielkomiejskiego życia.

Gran Canaria z kolei to wyspa darzona przeze mnie największym sentymentem, tu przed laty zaczynałem swoją przygodę z Wyspami Kanaryjskimi. Tu też jest są chyba najpiękniejsze widoki na góry, szczególnie o zachodzie słońca… to robi wrażenie – choć nie ma tu tyle zieleni co na La Palmie. Zawsze wracam tu z ogromną chęcią i z tego samego powodu zdecydowałem się na rozpoczęcie rejsu na tej wyspie 🙂 Uwielbiam 🙂

 

Kilka zdjęć z mojego prywatnego archiwum, właśnie z tych miejsc które odwiedzimy 🙂

Przebieg rejsu

1. 2024.02.10 – 2024.02.17 (7 dni)
Gran Canaria – Teneryfa / La Palma, La Gomera, El Hierro
ok. 200Mm, czyli ok. 40h samej żeglugi (lub ok. 280Mm / 56h)
rzeczywista trasa będzie zależała od warunków meteo i chęci załogi

Na jacht możemy wejść nie wcześniej niż o godz. 17:00 w sobotę, wtedy też w Las Palmas będą działy się parady, koncerty… wszystko nieopodal portu w którym zaczynamy rejs – zatem mamy idealne miejsce 🙂 W niedzielę rano pożeglujemy w kierunku La Palmy. Na Palmie już od rana w poniedziałek zacznie się legendarna biała fiesta Los Indianos i będzie trwała do nocy. Tam po prostu trzeba być! 😀 Będziemy mieć część dnia na zwiedzanie i zabawę uliczną. Następnie udamy się w kierunku El Hierro, jeśli uda się w nocy to będziemy mieć cały dzień na zwiedzanie tej najmniejszej wyspy archipelagu z tysiącem wulkanów 🙂 La Gomera to nasz następny cel i klimatyczne Vale Ray i San Sebastian gdzie spodziewamy się uczestniczyć w tamtejszych obchodach karnawału choć dokładny plan jeszcze  nie jest znany (ale w dniu rejsu na pewno będziemy tym planem dysponować), warto tam pozwiedzać cały dzień, obok La Palmy to moja ulubiona wyspa 🙂 Później popłyniemy już na Teneryfę do portu końcowego, jeśli będzie czas popływamy koło wielorybów i delfinów,  przenocujemy pod ogromnymi klifami na kotwicy pod Los Gigantes. Do portu docelowego dotrzemy w piątek po południu ok 17:00, a w sobotę do 9:00 musimy opuścić jacht.

2. 2024.02.17 – 2024.02.24 (7 dni)
Teneryfa – Gran Canaria / La Palma, La Gomera, El Hierro
ok. 200Mm, czyli ok. 40h samej żeglugi (lub ok. 280Mm / 56h)
rzeczywista trasa będzie zależała od warunków meteo i chęci załogi

Ten rejs zaczniemy w San Miguel (niedaleko lotniska) lub w innym porcie jeśli warunki meteo nie pozwolą na zatrzymanie się tam. Na jacht możemy wejść o godz. 17:00. W niedzielę po zaprowiantowaniu i wstępnym szkoleniu – wypłyniemy w kierunku La Gomery, tam spędzamy pierwszą noc. Będziecie mieli cały dzień na odpoczynek, a następnego dnia albo już w nocy wyruszamy w kierunku La Palmy. Tu też będziemy mieć cały dzień na zwiedzanie lub odpoczynek na plaży. Z Santa Cruz wypłyniemy następnego dnia w kierunku Teneryfy lub El Hierro i stamtąd dopiero na Gran Canarię, może zatrzymując się na krótki odpoczynek przy Teneryfie i dłuższy odpoczynek przy południowo zachodnim wybrzeżu Gran Canarii gdzie znajdują się klify niczym nie ustępujące tym bardziej znanym na Teneryfie. Stąd wzdłuż południowego lub północnego wybrzeża (zależnie od meteo) pożeglujemy do Las Palmas. Dotrzemy tu już około godz. 17:00, a zejść z pokładu możemy dopiero następnego dnia (sobota) o 9:00.

Koszt

cena za 1 osobę:
1 miejsce w dwuosobowej kabinie:
rejs 7M: 2024.02.10: 690€ lub 3190zł
rejs 8M: 2024.02.17: 590€ lub 2690zł
składka burtowa (w tym Twoje wyżywienie): 100-150€ / tydzień
kaucja zwrotna: 100€

kajuty:
zakwaterowanie w dwuosobowych kajutach, wybór kajuty wg zasady, kto rezerwuje pierwszy ten pierwszy wybiera.

inne:

  • wybór kajuty wg zasady, kto rezerwuje pierwszy ten pierwszy wybiera.
  • jeśli wybierasz się sama/sam co do zasady dzielimy kajuty na męskie i żeńskie więc dostaniesz miejsce w odpowiedniej kajucie.
  • kajuta dla jednej osoby na wyłączność: +100% ceny
  • kajuta z łazienką na wyłączność: +100€ x2 (2 osoby)
    (tylko jedna taka kabina na każdym rejsie)
  • pościel – jeśli nie chcesz brać śpiwora, możesz zamówić pościel + ręcznik, ok. 20€, w przypadku gdy weźmiesz swój śpiwór, musisz mieć też wówczas własne prześcieradło (obligo).

REJESTRACJA / REZERWACJA REJSU

rezerwacji możesz dokonać poprzez wypełnienie i wysłanie formularza klikając na poniższy przycisk

po wypełnieniu formularza online i przesłaniu go do nas potwierdzimy Ci dostępność miejsca oraz prześlemy dane do przelewu zaliczki, na wpłatę lub potwierdzenie wpłaty zaliczki czekamy 2 dni – tyle trwa Twoja rezerwacja. Po tym czasie nie gwarantujemy dostępności miejsca – zadzwoń lub spytaj czy jest dla Ciebie jeszcze miejsce aby dokonać ponownej rezerwacji. 🙂

Teraz podróżuj na nasze rejsy NO STRESS, przygotowaliśmy dla Ciebie ubezpieczenie na wypadek rezygnacji lub przerwania z podróży w różnych ważnych przyczyn losowych, również z powodu pozytywnego wyniku testu lub zachorowania COVID. Tutaj dowiesz się więcej: https://sailskipper.pl/ubezpieczenie-na-wypadek-rezygnacji-z-podrozy/

Inne

UWAGA: Kapitan zawsze bierze pod uwagę preferencje załogi co do przebiegu trasy, jednakże, ze względu na prognozowaną pogodę oraz zważywszy na subiektywną ocenę umiejętności załogi i jej stan – dbając o jej bezpieczeństwo, kapitan może podjąć decyzję o zmianie zarówno trasy rejsu jak i portów początkowego i końcowego w przypadku bardzo złych warunków pogodowych.

załoga: 10 0sób

Transfery

na Teneryfę (TFS, TFN)

Gdy to piszę nie ma jeszcze pełnej siatki połączeń lotniczych ale bezpośrednie loty do Las Palmas są na dzień dzisiejszy realizowane z Krakowa, a na Teneryfę z Krakowa, Katowic i Warszawy. Oczywiście cały rok są też loty czarterowe ale te są dostępne zazwyczaj dopiero ok. 3 miesięcy przed datą lotu.

Oczywiście jest dużo opcji z przesiadką, szczególnie polecam opcję przesiadki w Hiszpanii kontynentalnej, jest tam na prawdę dużo ciekawych rzeczy do zobaczenia i będzie tam też umiarkowanie ciepło wówczas 🙂

Obligatoryjnie zaplanujcie sobie najlepiej kilka dni przed lub po rejsie, a najlepiej i przed i po 🙂 żeby zwiedzić Gran Canarię i Teneryfę gdzie zaczynamy i kończymy nasze etapy, po to właśnie robimy rejsy one-way żeby do maksimum wykorzystać to że już tam jesteśmy, ze mną lub sami, z moimi wskazówkami zwiedzicie te wyspy 🙂 Na prawdę warto 🙂

Las Palmas (LPA) – Gran Canaria
tu znajdziesz połączenia, również z przesiadką, tanich linii lotniczych:
z PL 10.02.2024: https://azair.me/!5gVV
do PL 24.02.2024: https://azair.me/!5gVW

Teneryfa (TFS, TFN)
przykładowe połączenia, również z przesiadką, tanich linii lotniczych:
do PL 17.02.2024: https://azair.me/!5gVX
z PL 17.02.2024: https://azair.me/!5gVY

polecam również poszukać połączeń przez www.kayak.pl oraz www.skyscanner.pl czarterowych przez eskay.pl lub rainbow

Do dyspozycji są jeszcze lokalne loty (szukać przez scyscanner) i promy. Loty lokalnymi liniami między wyspami to koszt ok. 50€ z bagażem, promy podobnie.

Transfery między lotniskiem a portem mam opracowane, przekażę wskazówki przed rejsem 🙂

Organizacja na rejsie

załogę dzieli​my​ na wachty, które pełnią swoje obowiązki rotacyjnie: kambuz (kuchnia) zmiana raz dziennie, nawigacja (sterowanie ale również pełni rolę wachty kotwicznej i trapowej) zmiana w zależności od stanu załogi co 3-4h. Wachty wyznacza kapitan pierwszego dnia rejsu. Szczególnie wachta nawigacyjna jest pod okiem oficera lub kapitana bo .. bezpieczeństwo przede wszystkim, jeśli pływamy w nocy zakładamy kamizelki asekuracyjne/ratunkowe, szelki i przypinamy się – tak samo w dzień jak mocno wieje (pow. 4B). Wszyscy przechodzimy szkolenie pierwszego dnia z podstawowych zasad korzystania z jachtu​, a​ chętnych uczymy też umiejętności żeglowania.

​Bezwzględnie (!) nie używamy alkoholu podczas pływania i nie rozmawiamy o polityce 

co zabrać na rejs i podstawy etykiety jachtowej:
znajdziesz pod tym linkiem

składka burtowa
oprócz kosztu rejsu​ załoga składa się na koszty wspólne które przeznaczamy na: żywność ​(​żywimy się z założenia na jachcie, jest pełna kuchnia lodówka itd… ale oczywiście nie jest to obligatoryjne, restauracje też są …niemal wszędzie, pomogę w ustaleniu jadłospisu i samym gotowaniu  – jeśli ktoś nie wierzy w swoje siły w tym względzie), opłaty portowe, paliwo do jachtu, ubezpieczenie, ubezpieczenie jachtu, sprzątanie po rejsie, zezwolenie na żeglugę (transit-log), jeśli zdecydujemy to i silnik do pontonu – sam ponton z wiosłami jest w cenie czarteru​.

z kasy jachtowej opłacamy:
wyżywienie
wyżywienie kapitana
ubezpieczenie kaucji (dzięki czemu kaucja jest dużo mniejsza)
opłaty portowe
paliwo
silnik zaburtowy
końcowe sprzątanie
inne koszty wspólne o których zdecyduje załoga

kaucja
dotyczy ew. uszkodzeń jachtu, zakładamy że jeśli ktoś utopi np. bosak albo zniszczy się coś na jachcie, to koszt takiej usterki jest kosztem wspólnym i po potrąceniu przez armatora równowartości szkody – resztę zwróconą dzielimy równo)

inne

  • ubezpieczenie: indywidualnie lub mogę w tym pomóc (uwaga nie wszystkie ubezpieczenia zawierają w sobie koszty ew. ratownictwa) koszt ok. 60zł za tydzień
  • zostanie wyznaczona osoba która będzie trzymała i rozlicza kasę wspólną
  • jeśli ktoś jest wegetarianinem lub jest na coś uczulony, proszę o zgłoszenie tego
  • prysznic bierzemy w porcie, łazienka z prysznicem i ciepłą wodą jest również na jachcie (w ograniczonej ilości więc staramy się oszczędzać)
drobnym druczkiem

Składka burtowa jest oszacowana w oparciu o realne koszty, oczywiście, jeśli załoga zdecyduje, iż codziennie jemy homary – to pewnie nie wystarczy 😉 Natomiast jeśli chodzi o tzw. normalne zakupy, dobre jakościowo, nie najtańsze ale też nie drogie – to zawsze wyrabiamy się w założonej składce. Najczęściej jednak zdarza się nadwyżka składki i porozliczeiu na koniec rejsu – zwrot. Dopłata najczęściej zdarza się gdy załoga ze składki załoga decyduje o płatności za np. wynajem samochodów podczas zwiedzania czy wspólne obiady w tawernach. Składką dysponuje jedna osoba, wybrana spośród załogi na początku rejsu – i ona też koordynuje zakupy bo wie (rozliczając zakupy) kto co kiedy kupował.

zakupy

Zakupy koordynuje osoba trzymająca kasę jachtową (burtową, składkę). Staramy nie dać się ponieść zakupom na kolorowych straganach szczególnie blisko uczęszczanych miejsc, które często są dużo droższe i często nie lepsze niż w sklepach – od tego są oczywiście wyjątki ale kapitan zawsze zasugeruje gdzie warto pójść po zakupy 😉 Dostaniecie też na początku wytyczne czego i ile potrzebujemy, są to precyzyjne liczny na podstawie wieloletnich statystyk. Bardzo złym zwyczajem jest marnowanie jedzenia i dlatego na wszystkie zakupy musi być plan, nie kupujemy „przydasi” (przyda się). Ze składki burtowej (wspólnej) nie kupujemy alkoholu, wyjątkiem może być wino domowe, które zawsze jest dobrym towarzyszem (a nie głównym punktem) przygotowywanych posiłków na naszej jednostce w myśl zasady: Jedz i pij tak jak lokalni.

ile to kosztuje?

Zmiennych jest wiele, dużo zależy od pory roku, akwenu, rodzaju i typu jednostki, armatora – ceny są umowne i wszędzie jest inaczej ale podobnie i kwoty są również podobne. Te dodatkowe koszty, które opłacamy ze składki poza zaprowiantowaniem, wyglądają zazwyczaj następująco:

  • tzw. transit-log – zawiera podatki turystyczne, opłaty związane z mustrowaniem załogi jeśli wymaga tego prawo również na policji portowej, niektórzy pobierają opłatę za „podpisanie” listy załogi i przygotowanie dokumentów do władz portowych, np. Grecja: ok. 100-200€ / z góry / rejs
  • sprzątanie po rejsie zależnie od wielkości i typu jednostki: 150-300€ / z góry / rejs
  • silnik zaburtowy do pontonu 80-150€ / tydzień (rejs)
  • ubezpieczenie depozytu / zmniejszenie udziału własnego: 40-50€ / dzień rejsu
    dzięki temu depozyt wynosi ok. 500€ – zależnie od rejsu – zamiast 6.000€. I do tej kwoty (ok.500€) odpowiadamy finansowo – dlaczego? Podczas rejsu wszyscy stanowią załogę i w podziale na wachty – rotacyjnie – odpowiadamy za nawigację (zawsze pod czujnym okiem kapitana). Więc jesteśmy zobowiązani do obserwacji wypatrując czy to sieci czy innych pływających przeszkód na naszym kursie. Czasami niestety zdarzy się, że komuś (może Tobie) że wypadnie materac za burtę, zgubi ktoś ręcznik czy potłuką się talerze przy przechyle bo ktoś nie domknął szafki… za tego typu zdarzenia odpowiadamy do wysokości kaucji – warto? Uważam że warto i zawsze robimy takie ubezpieczeniechoć korzystamy z niego niezwykle rzadko.
  • paliwo: tu największa niewiadoma, bywało, że podczas tygodnia zużywamy 20 a czasami że 120 litrów, zazwyczaj ok.80l / tydzień
  • wyżywienie ok 200-300€ / tydzień / 10osób (w Europie)
  • zwyczajowo, zgodnie z tzw. dobrą praktyką żeglarską, kapitan nie uczestniczy w składce – co za tym idzie jego wyżywienie jest na „głowie” załogi (jest to również umowie). Więc jeśli posiłki jemy poza naszą jednostką – osoba dysponująca składką uiszcza za niego opłatę w tawernie (rachunek), podobnie – jeśli chcecie żeby kapitan z Wami pojechał i coś pokazał w miejscu gdzie się zatrzymujemy i gdy jest czas na zwiedzanie zawsze możecie o to poprosić i jeśli mu pozwolą obowiązki na pewno się zgodzi – należy za niego zapłacić. Choć te rzeczy wydają się oczywiste dla każdego kto już żeglował to na rejsie są też osoby, które pierwszy raz będą z nami płynąć i dopiero poznają nasze zwyczaje 🙂 tradycję…
depozyt

Rozliczamy po rejsie, ale nie oznacza to, że natychmiast po zejściu z pokładu… czasami wymaga to kilku dni, godzin. Należy o tym uprzedzić choć dzieje się to niezwykle rzadko i to wyłącznie wtedy gdy armator nie odblokowuje natychmiast depozytu. Dzieje się tak najczęściej gdy rejs kończymy nie w porcie, z którego wyruszaliśmy lub gdy armator nie zdoła sprawdzić do końca jachtu przy przekazaniu – bo wymaga dużo większego zaangażowania specjalistów (np. nurka, mechanika) niż np. w przypadku samochodu w wypożyczalni. A muszą to zrobić za każdym razem ze względu na  bezpieczeństwo nasze i następnych załóg. Czasami też zdarzą się jakieś potrącenia, zniszczenia, usterki zawinione przez nas i na czas nie otrzyma (armator) wyceny z naprawy / zakupu brakujących elementów. 

W takiej sytuacji – gdy następuje opóźnienie w zwrocie depozytu – Organizator po otrzymaniu depozytu bądź jego rozliczeniu z armatorem – niezwłocznie wyśle Ci przelew. Jeśli nie masz konta w EUR – nie przejmuj się, Organizator wyśle to na konto, z którego przyszła płatność za Twój rejs po kursie takim jaki ustalił przeliczając cenę rejsu gdy się zapisywaliście.

Oceanis 51.1

(prod. 2023)

VHF, Automatic Life Vest, EPIRB, Inflatable Life Raft, Bosun’s Chair, Box of Flares, Emergency Tiller, First aid Kit, Floating Light, Horse Shoe Bouy, Life Jackets, Navigation Lights, Safety Harnesses, Torch

Autopilot, Colour Chart Plotter, Binoculars, Clock, Barometer, Cockpit Control Panel, Echo-Sounder, Electronic Harbour Charts, Electronic Sea Charts, Flags QNC, GPS, Hand Bearing Compass, List of Lights, Log, Main Compass, Pilot Book, Sea Charts, Wind Speed

Bimini, Cockpit Speakers, Dinghy, Hot Water, Sprayhood, Stove, 12 Volt Socket, 220 Volt Socket, Battery Charger + Wire, Cockpit Table, Deck Shower, Diving Mask, Electric Bilge Pump, Electric Fridge, Electric Windlass, Galley Equipment, Gangway, Radio-CD player, Sail Repair Kit, Ships Licence, Swimming Ladder, Tools

Subskrybuj

aby jako pierwszy otrzymywać informacje o naszych nowych oferach i promocjach. Obiecujemy, że nie będziemy cię niepokoić częściej niż raz na kilka tygodni! :)

Dziękujemy za subskrypcję!