fbpx
+48 733 710 608 info@sailskipper.pl

Sycylia / Wyspy Egadzkie/ Egady

Palermo / Marsala / Trapani / Favignana / Levanzo / Marettimo / Pantelleria / Scopello / Castellammare del Glfo

30.04-7.05.2022
rejs jachtem nr 2022/18

ten rejs można łatwo połączyć z II etapem: Wyspy Liparyjskie (Eolskie), tu znajdziesz opis tego rejsu

To jedno z najpiękniejszych miejsc na Morzu Śródziemnym by połączyć żeglarstwo z trekkingiem a dodając do tego jeszcze Sycylijską / Włoską kuchnię to… miejsce idealne 😀 Gdy kiedyś na chwilę odwiedziłem te wyspy w drodze z Malty do Palermo, wiedziałem że muszę tam wrócić przynajmniej na cały tydzień. Szczególnie Marettimo najbardziej mnie urzekła ale również północno zachodnie wybrzeże Sycylii, to tam też utrzymuje się najwyższa temperatura wody na m. śródziemnym, nie przypadkowo właśnie tam jest najwięcej kurortów wypoczynkowych ale my, dzięki naszemu jachtowi, będziemy z dala od tych tłumów 🙂

Favignana
niegdysiejsza kolonia Fenicka i miejsce ważnych bitew morskich. Miasto o tej samej nazwie to niesamowicie urokliwe miejsce,
nie jest duże i składa się z dwóch głównych placów, połączonych ulicą, na której znajdziemy wiele barów i restauracji – niczym nie przypomina wioski rybackiej utrzymującej się z połowu tuńczyka. Białe domki, wąskie uliczki, wygrzewające się jaszczurki wśród skał i plantacje kaktusów tworzą niesamowitą panoramę, całości dopełni zachód słońca w porcie. Tuńczyk jednak obecny tam jest w każdej formie, a jeśli chcemy kupić świeżego tuńczyka, czy inną właśnie złowioną rybę, to kupimy je w porcie. Miasteczko zachwyci nas w każdym miejscu. Na wyspie znajduje się, pamiętający jeszcze normańskie czasy Zamek Santa Caterina i San Giacomo – warto wejść na sam szczyt, skąd rozciąga się piękny widok na cały archipelag. 
Słynne są odbywane tu pod koniec maja krwawe połowy tuńczyka według starej tradycji arabskiej, zwane matanza, podczas których rybacy z modlitwą i pieśnią na ustach wyruszają na łowy…

Levanzo
z najwyższym szczytem Monaco na wysokości 278 m n.p.m. Warto choćby odwiedzić La Grota dell Genovese, gdzie zachowały się malowidła ścienne, datowane na 9200 rok p.n.e. Z tych rysunków można odkryć jak wyglądał zwykły dzień naszych przodków. Polowania, ceremonie, czczenie bogów, rytuały taneczne czy wędkowanie, cała historia wymalowana jest na ścianach groty. Na wyspę warto zabrać dobre obuwie, bo oprócz duktów, traktów czy kamienistych ścieżek, nie ma tam prawie wcale asfaltowanych czy brukowanych ulic. Za to, gdzie nie zajrzymy, gdzie nie pójdziemy, poczujemy się jak w pięknym rezerwacie, gdzie nie tylko zachwycą nas rośliny, ale również ptaki, które znajdują się tam pod ochroną. To też idealne miejsce do nurkowania, zwłaszcza, że w okolicy znajduje się sporo wraków, jeszcze z czasów punickich. Między Cala Minnola i Punta Altarella na głębokości 27 – 30 metrów znajdują się między innymi ruiny rzymskiego wraku.

Marettimo
to wg mnie najpiękniejsza wyspa archipelagu, jest inna od reszty. Podczas gdy pozostałe mają charakter wulkaniczny, ta jest wapienna. Podobno jako pierwsza oddzieliła się od lądu sycylijskiego. Znajduje się tu jedna niewielka wioska, a niemal wszystkie domy mają niebieskie okiennice i drzwi, przy drzwiach wiszą kolorowe kafelki z nazwiskami mieszkańców… Zasady życia, budownictwa, połowów – to wszystko jest bardzo dokładnie uregulowane poprzez regulamin rezerwatu morskiego. Marettimo to część ogromnego rezerwatu morskiego, największego w Europie. Duża część wyspy jest niedostępna, dzika, skały pionowo wychodzą z morza tworząc zapierające dech widoki, właściwie nie ma tu plaż ale za to podziwiać i wpłynąć do niezwykłych grot czy kąpać się w lazurowej wodzie. To super miejsca na wędrówki, zdobywanie szczytów górskich, takich jak Monte Falcone, można tu jeździć konno, obserwować cudną roślinność i senne życie tutejszych ludzi, którzy wcale nie tęsknią do naszej głośnej cywilizacji. 

Pantelleria
nazywana Czarną Perłą Morza Śródziemnego to miejsce niezwykłe. Wulkaniczne krajobrazy, skaliste wybrzeże, kamienne domy dammuso, kryształowe morze. Niesamowity spokój, zapach aromatycznych ziół, zielone winnice i swobodna atmosfera. Na tej najdalej wysuniętej na południe włoskiej wyspie o powierzchni ok. 83 km² można znaleźć naturalne baseny z idealnie czystą wodą, gorące źródła o właściwościach leczniczych, a nawet naturalne… sauny. Jednym z jej najpiękniejszych zakątków jest powulkaniczne jezioro – Zwierciadło Wenus. Łagodny i słoneczny klimat wyspy sprzyja uprawie winorośli. Najbardziej cenionym winem na wyspie jest produkowane z suszonych winogron słodkie Passito. Pantelleria słynie także z pysznych kaparów i oregano, o wyjątkowym smaku i aromacie. Kuchnia Pantellerii jest prosta i smaczna, widać tu wpływy arabskie. Typowe potrawy to kuskus z owocami morza, a także duszone warzywa z ziołami, popijane pysznym, lokalnym winem. Swoje posiadłości ma tutaj m.in. Giorgio Armani.

Palermo
to największe miasto na Sycylii i prawdopodobnie jedno z najbardziej różnorodnych w całych Włoszech. Jest to miejsce pełne kontrastów. Na targowiskach możemy poczuć się tak, jakbyśmy przenieśli się na inny kontynent. Z kolei barokowe kościoły i pałace mogą być stawiane na równi z największymi dziełami sztuki spotykanymi w miastach takich jak Genua, Florencja czy Rzym. Podobnie jak w Andaluzji, tak i tu, nowi władcy chrześcijańscy bardzo upodobali sobie dziedzictwo arabskiej architektury. W Palermo (i okolicy) najlepszym tego przykładem jest grupa budynków wpisana na listę światowego dziedzictwa kulturowego UNESCO jako przykład połączenia architektury arabskiej, bizantyjskiej i normańskiej. Stolica Sycylii to też świetna kuchnia. Niektórzy wręcz nazywają miasto stolicą steet foodu.

Marsala
nosiła dawniej kartagińską nazwę Lilybaeum, obecną natomiast zawdzięczamy Arabom. To najdalej wysunięty w morze przylądek, kiedyś rozległe i niezwykle ważne miasto fenickie. Stąd wyruszyła Wyprawa tysiąca Garibaldiego w 1860 roku. Klimatyczna marsalska starówka bardzo dobrze przetrwała bombardowanie w 1944 roku. Szczęśliwie prawie nietknięte pozostały spore fragmenty murów miejskich z okazałymi bramami, rozległe place czy świątynie. Miejscowość obfituje w dużą ilość zabytków takich jak dwunastowieczna katedra czy pozostałości fenickiej cywilizacji w tym okręt kartagiński – fenicki statek z 241 roku przed naszą erą, usytuowany w Museo Bagli Anselmi (Muzeum Archeologicznym). Odkryto go dopiero w 1969 roku i stanowi naczelny europejski zabytek, pochodzący z cywilizacji punickiej. Krainę soli można zwiedzać podczas wyprawy rowerowej.

Trapani i Erice

Trapani
Drepanum (sierp), miasto zbudowane w czasach rzymskich na wąskim, wygiętym – sierpowatym – przylądku, u którego podstawy wyrasta góra Erice (750 m). W starożytności Trapani było portem dla miasta Erice, a od średniowiecza był to jeden z najważniejszych portów Morza Śródziemnego, ze stoczniami i połowami tuńczyka na dużą skalę. Rozciąga się poza przylądek aż do stóp Monte San Giuliano i na południu do bezmiaru salin, produkujących sól już od starożytności. W XIX wieku eksportowano stąd sól nawet do Norwegii. Saliny z wiatrakami, białymi górami soli i nieruchomą, płytką wodą, pełne ptactwa są jedną z wielu atrakcji tej okolicy.

Erice
to przepiękne średniowieczne miasteczko położone na szczycie Monte San Giuliano, 751m ponad zatoką Trapani. Dawny Eryks, założone przez syna Wenus i Butasa, to miasteczko z potężnymi murami obronnymi, wyślizganym brukiem kamiennych uliczek, placykami, podwórkami, kamiennymi domami i licznymi kościołami. Erice – to przede wszystkim zapierające dech w piersiach widoki… Erice zbudowane jest na niedostępnej gorze, która wyrasta tuż nad morzem.

Scopello

Castellammare del Glfo

Przebieg rejsu

Rejs zaczynamy w marinie w Palermo (dokładne położenie jachtu prześlę załodze w mailu przed samym rejsem). Na jachcie mustrujemy w sobotę od godz. 17:00 spędzamy noc w porcie, prowiantujemy jacht, szkolimy się, ustalamy niezbędne zasady panujące podczas rejsu, dzielimy się na wachty i następnego dnia rano wyruszamy w kierunku Wysp Egadzkich. Tam pomiędzy wyspami będziemy oddawali się kąpielom w niesamowicie urokliwych zatoczkach oraz zwiedzać interior tych niesamowitych wysp. Jeśli starczy nam sił i ochoty na prawdziwe żeglarstwo możemy popłynąć na Pantellerie, a w drodze powrotnej zatrzymać się w Marsala. Do portu końcowego (tego samego z którego wyruszymy) dotrzemy już w piątek po południu a wcześniej odwiedzimy obowiązkowo Scopello i może na noc uda nam się zatrzymać w Castellammare del Golfo, a w sobotę rano do godz. 9:00 powinniśmy opuścić pokład.

Przewidziana trasa to ok.  180 lub 250Mm (+Pantelleria) i odpowiednio ok. 40 lub 60h żeglugi.

Koszt

cena za 1 osobę:
miejsce w dwuosobowej kabinie: 500€ lub 2290zł
(płatne w dwóch równych ratach, pierwsza w ciągu 48h od rezerwacji, druga 45 dni przed rejsem)
składka burtowa (w tym Twoje wyżywienie): 100-150€ / tydzień
kaucja zwrotna: 50€

ten rejs można łatwo połączyć z II etapem: Wyspy Liparyjskie (Eolskie),
tu znajdziesz opis tego rejsu

kajuty:
zakwaterowanie w 5 dwuosobowych kajutach
wybór kajuty wg zasady, kto rezerwuje pierwszy ten pierwszy wybiera.

Rezerwacja

rezerwacji możesz dokonać poprzez wypełnienie i wysłanie formularza znajdującego się tutaj:

> FORMULARZ ZGŁOSZENIA <

po wypełnieniu online i przesłaniu go do nas potwierdzimy Ci dostępność miejsca oraz prześlemy dane do przelewu zaliczki, na wpłatę lub potwierdzenie wpłaty zaliczki czekamy 2 dni – tyle trwa Twoja rezerwacja. Po tym czasie nie gwarantujemy dostępności miejsca – zadzwoń lub spytaj czy jest dla Ciebie jeszcze miejsce aby dokonać kolejnej rezerwacji. 🙂

Inne

załoga: 10 osób

UWAGA
Kapitan zawsze bierze pod uwagę preferencje załogi co do przebiegu trasy, jednakże, ze względu na prognozowaną pogodę oraz zważywszy na subiektywną ocenę umiejętności załogi i jej stan – dbając o jej bezpieczeństwo, kapitan może podjąć decyzję o zmianie zarówno trasy rejsu jak i portów początkowego i końcowego w przypadku bardzo złych warunków pogodowych.

Transfery

na Sycylię – do Trapani, Palermo albo Katanii

transfer pomiędzy lotniskiem a portem też jest prosty, Sycylia jest dobrze skomunikowana choć czasami ciężko znaleźć właściwe połączenia w Internecie… w końcu to południe 😉 Ten etap ustalimy wspólnie 🙂 są pociągi i autobusy.

powrót do Polski:

Polecam opcję z pobytem przed/po rejsie kilka dni na Sycylii, noclegi i samochody nie są drogie, a to super okazja do zwiedzania przy tzw. okazji, wskażę najlepsze warte zobaczenia miejsca 🙂

Organizacja na rejsie

załogę dzieli​my​ na wachty, które pełnią swoje obowiązki rotacyjnie: kambuz (kuchnia) zmiana raz dziennie, nawigacja (sterowanie ale również pełni rolę wachty kotwicznej i trapowej) zmiana w zależności od stanu załogi co 3-4h. Wachty wyznacza kapitan pierwszego dnia rejsu. Szczególnie wachta nawigacyjna jest pod okiem oficera lub kapitana bo .. bezpieczeństwo przede wszystkim, jeśli pływamy w nocy zakładamy kamizelki asekuracyjne/ratunkowe, szelki i przypinamy się – tak samo w dzień jak mocno wieje (pow. 4B). Wszyscy przechodzimy szkolenie pierwszego dnia z podstawowych zasad korzystania z jachtu​, a​ chętnych uczymy też umiejętności żeglowania.

​Bezwzględnie (!) nie używamy alkoholu podczas pływania i nie rozmawiamy o polityce 🙂

co zabrać na rejs i podstawy etykiety jachtowej:
znajdziesz pod tym linkiem

składka burtowa
oprócz kosztu rejsu​ załoga składa się na koszty wspólne które przeznaczamy na: żywność ​(​żywimy się z założenia na jachcie, jest pełna kuchnia lodówka itd… ale oczywiście nie jest to obligatoryjne, restauracje też są …niemal wszędzie, pomogę w ustaleniu jadłospisu i samym gotowaniu 😉 – jeśli ktoś nie wierzy w swoje siły w tym względzie), opłaty portowe, paliwo do jachtu, ubezpieczenie, ubezpieczenie jachtu, sprzątanie po rejsie, zezwolenie na żeglugę (transit-log), jeśli zdecydujemy to i silnik do pontonu – sam ponton z wiosłami jest w cenie czarteru​.

z kasy jachtowej opłacamy:
wyżywienie
ubezpieczenie kaucji, wkałdu własnego (dzięki czemu kaucja jest dużo mniejsza)
opłaty portowe
paliwo
silnik zaburtowy
końcowe sprzątanie
inne koszty wspólne o których zdecyduje załoga

kaucja
dotyczy ew. uszkodzeń jachtu, zakładamy że jeśli ktoś utopi np. bosak albo zniszczy się coś na jachcie, to koszt takiej usterki jest kosztem wspólnym i po potrąceniu przez armatora równowartości szkody – resztę zwróconą dzielimy równo)

inne

  • ubezpieczenie: indywidualnie lub mogę w tym pomóc (uwaga nie wszystkie ubezpieczenia zawierają w sobie koszty ew. ratownictwa) koszt ok. 60zł za tydzień
  • zostanie wyznaczona osoba która będzie trzymała i rozlicza kasę wspólną
  • jeśli ktoś jest wegetarianinem lub jest na coś uczulony, proszę o zgłoszenie tego
  • prysznic bierzemy w porcie, łazienka z prysznicem i ciepłą wodą jest również na jachcie (w ograniczonej ilości więc staramy się oszczędzać)

Jednostka: jacht

Bavaria 51 Cruiser

Dane podstawowe

  • Length over all m 15.50
  • Beam m 4.49
  • Draft m 2.10Engine 75 HP VOLVO
  • Gasoline tank L 320
  • Water tank L 700
  • Deck shower
  • Spray hood
  • 5 Cabins + dinette
  • Berths 10+2
  • 3 WC with shower and hot water
  • Bimini Top
  • Electrical windlass
  • Electronic autopilot
  • Cartographic GPS
  • Echo Sounder
  • Furling Main Sail
  • Furling Genoa
  • Radio cd player
  • Bow Thruster
  • Electricity on board 12V and 220V
  • Cable 220 V + inverter
  • Dinghy m. 2,70

skontaktuj się z nami

zadzwoń: +48 733 710 608
lub napisz: sailskipperpl@gmail.com

Subskrybuj

aby jako pierwszy otrzymywać informacje o naszych nowych oferach i promocjach. Obiecujemy, że nie będziemy cię niepokoić częściej niż raz na kilka tygodni! :)

Dziękujemy za subskrypcję!